Determinacja agentów z Wydziału ds. zwalczania Przestępczości przeciwko Mieniu zaowocowała identyfikacją dwóch osób podejrzewanych o wyłudzenie blisko 16 tysięcy złotych, zegarków oraz karty bankowej przez podszywanie się pod fachowców od systemów wodno-kanalizacyjnych. Jak się okazało, nie mieli oni jednak nic wspólnego z hydrauliką. Jeden ze sprawców, 30-latek, został aresztowany przez funkcjonariuszy, natomiast jego 41-letni wspólnik jest już za kratami za inne przestępstwo i to w więzieniu usłyszy zarzuty dotyczące tej kradzieży.

Ofiara przestępstwa zgłosiła, że została obrabowana we własnym domu przez dwóch mężczyzn. Zarówno na podstawie jej relacji, jak i analizy dostępnych dowodów wskazywało na to, że złodzieje zastosowali technikę tzw. administratora. Podejrzani wprowadzili się do mieszkania pokrzywdzonego pod pretekstem kontroli instalacji hydraulicznej. Jednym z nich dystrakcji właściciela przez manipulowanie kranami, podczas gdy drugi wykorzystał okazję do przeszukania domu w poszukiwaniu gotówki i cennych przedmiotów. W wyniku tego oszustwa pokrzywdzony stracił blisko 16 tysięcy złotych, trzy zegarki oraz kartę płatniczą.

Bezpośrednio po zgłoszeniu tej sytuacji, policjanci z Wydziału ds. zwalczania Przestępczości przeciwko Mieniu podjęli natychmiastowe działania. Musieli szybko przeprowadzić niezbędne dochodzenie, pozyskać informacje, zweryfikować je i określić podejrzanych. Ustalili, że fałszywi hydraulicy to 41-latek i 30-latek. Starszy z nich trafił do zakładu karnego krótko po tej kradzieży na podstawie wyroku za inne przestępstwo. Zarzut kradzieży „na administratora” zostanie mu przedstawiony w areszcie. Natomiast młodszy z podejrzanych został aresztowany po wcześniejszej obserwacji na warszawskiej Woli.

Dowody zgromadzone przez detektywów z Wydziału ds. zwalczania Przestępczości przeciwko Mieniu pozwoliły na postawienie 30-latkowi zarzutu współudziału w kradzieży razem z 41-latkiem. Śledztwo w tej sprawie jest nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Praga-Południe.