Pewnego dnia, podczas powrotu do domu po ukończeniu swojej rutynowej tury służby rotacyjnej w jednostce wojskowej, oficerka z VI Oddziału Terenowego natknęła się na niepokojące zdarzenie. Prowadząc ulicą Chruściela, dostrzegła grupę osób w zaangażowanej w bójkę. Bezwłocznie zdecydowała się przerwać swoją podróż, aby dowiedzieć się, co jest przyczyną konfliktu.

Jak się później okazało, na pasie zieleni oddzielającym jezdnie, kilku pracowników pobliskiego sklepu usiłowało zdusić próbę ucieczki złodzieja. Ten, złapany na gorącym uczynku, reagował agresją. Mężczyzna próbował wynieść towar o wartości przekraczającej 500 złotych i kiedy został przyłapany, wezwał na pomoc swoich znajomych przez telefon. Próbując wymknąć się ze szponów sprzedawców, groził im śmiercią, mówiąc „jak koledzy przyjadą to ich zabiją”. Niestety dla niego, w pobliżu akurat przebywała nasza odważna strażniczka.

Interwencja strażniczki, Justyny, przebiegła płynnie. Po zabezpieczeniu sytuacji, od razu powiadomiła policję i wezwała wsparcie od swoich kolegów ze straży miejskiej. Razem z pracownikami sklepu, utrzymywali agresywnego mężczyznę pod kontrolą do czasu przybycia sił porządkowych.

Ciekawostką jest to, że Justyna nie jest równocześnie tylko funkcjonariuszką straży miejskiej i członkiem jednostki wojskowej, ale także jest doświadczoną szkoleniowczynią sportów walki oraz sędzią bokserskim.