Podczas policyjnej interwencji 25-letni mężczyzna wykazywał duże zdenerwowanie, które tłumaczył lękiem przed funkcjonariuszami. Mimo zapewnień, że nie posiada żadnych narkotyków, policjanci odnaleźli u niego 350 gramów amfetaminy, 56 gramów marihuany, 50 gramów mefedronu oraz niewielkie ilości haszyszu i metaamfetaminy. Sąd Rejonowy Warszawa Praga-Południe postawił mu zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających i objął go policyjnym dozorem.
Informacje wywiadowcze i operacyjne skierowały uwagę policji na młodego człowieka podejrzanego o handel narkotykami. Funkcjonariusze przeprowadzili szczegółowe dochodzenie w tej sprawie, zgromadzając informacje i dowody na jego przestępczą działalność.
Interwencja miała miejsce, gdy mężczyzna próbował wsiąść do swojego samochodu. Od początku był wyraźnie nerwowy, co tłumaczył strachem przed interweniującymi funkcjonariuszami. Przy sobie miał ponad 4 tysiące złotych oraz wiele kluczy, których pochodzenia nie był w stanie wyjaśnić. Mimo zapewnień, że nie posiada żadnych substancji odurzających, policjanci podjęli decyzję o przeszukaniu jego domu i piwnic.
Podczas przeszukania znaleziono wspomniane wcześniej narkotyki. Mężczyzna został zatrzymany i umieszczony w policyjnej celi. Zebrane dowody pozwoliły na postawienie mu zarzutu posiadania dużych ilości narkotyków. Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe objęła go policyjnym dozorem.
Nadzór nad prowadzoną sprawą sprawuje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe.