Według informacji uzyskanych od działu operacyjnego Wydziału ds. Walki z Przestępczością przeciwko Mieniu, 43-letni mężczyzna dokonał kradzieży dwóch rowerów w lutym i kwietniu bieżącego roku. Jeden z rowerów był wart 2000 złotych, a drugi 2500 złotych. Chociaż od tamtej pory upłynęło już kilka miesięcy, funkcjonariusze prowadzący śledztwo nie zaprzestali swoich działań. Ich starania doprowadziły do zatrzymania podejrzanego, który wyraził zdziwienie tym zwrotem wydarzeń. Mężczyzna stanął przed dwoma zarzutami i teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjantów z działu operacyjnego charakteryzuje systematyczność w gromadzeniu informacji, dokonywaniu ustaleń i podejmowaniu działań mających na celu zatrzymanie podejrzanych. Nie zawsze jednak ich działania przynoszą natychmiastowe rezultaty. Wielu sprawców przestępstw ukrywa się lub nie posiada stałego miejsca zamieszkania. Jednakże, fakt ten nie skłania funkcjonariuszy do rezygnacji z prowadzonych spraw. Dążą oni nieustannie do zatrzymania przestępców, postawienia im zarzutów i pociągnięcia do odpowiedzialności za popełnione czyny.

Podobne działania podjęto w przypadku 43-latka. Funkcjonariusze operacyjni powiązali ze sobą dwie kradzieże rowerów, do których doszło w lutym i kwietniu. Zebrany materiał dowodowy wskazywał na to, że oba przestępstwa zostały popełnione przez jedną osobę. Szybko udało się ustalić tożsamość podejrzanego, który jednak prowadził nieregularny tryb życia i unikał kontaktu z policją. Mimo to, funkcjonariusze Wydziału ds. Walki z Przestępczością przeciwko Mieniu nie zaprzestali zbierania informacji i monitorowania sytuacji. Gdy tylko otrzymali wiadomość o miejscu pobytu mężczyzny, natychmiast podjęli akcję i go zatrzymali. Zaskoczony 43-latek stanął przed dwoma zarzutami kradzieży rowerów. Grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Postępowanie w tej sprawie jest aktualnie nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Praga-Południe.