Podczas prac nad ostatnim fragmentem trasy metra M2 w Karolin, robotnicy zaskoczyli się niecodziennym odkryciem. W wykopie ukazały się starodawne kości, przypuszczalnie należące do jednego lub nawet kilku koni. Pierwsze doniesienia sugerują, że te zwierzęta mogły żyć kilkaset lat temu.

Kości zostały odnalezione podczas prac budowlanych na Bemowie w styczniu, zaledwie metr pod powierzchnią ziemi. Prace odbywały się w obszarze przyszłej stacji metra Lazurowa. Na miejsce niezwłocznie wezwano archelologów, którzy sprawują nadzór nad budową. Bez przerywania postępujących robót, które mogłyby spowodować opóźnienia w zakończeniu inwestycji, przeprowadzili oni wstępne oględziny znaleziska.

Po pierwszych badaniach, artefakty zostały przetransportowane do Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie. Tam mają być poddane bardziej szczegółowym badaniom – informuje ratusz.

Choć to jeszcze wstępne ustalenia, archeolodzy uważają, że znalezione kości mogą pochodzić od koni. Ratusz dodaje, że na podstawie pierwszych analiz, zwierzęta te mogły żyć między 150 a 500 lat temu.